Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Sierpień14 - 3
- 2013, Lipiec4 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 1
- 2013, Maj9 - 0
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec2 - 1
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec16 - 0
- 2012, Czerwiec20 - 0
- 2012, Maj3 - 0
- DST 23.31km
- Czas 01:17
- VAVG 18.16km/h
- VMAX 43.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Merida Matts Drifter
- Aktywność Jazda na rowerze
Jeżeli coś ma się stać, to stanie się w najmniej odpowiednim momencie.
Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 07.07.2012 | Komentarze 0
Wyjazd 8 rano - chciałem przechytrzyć pogodę, mój błąd.Podczas jazdy idzie ciężko bolą nogi i to drugie - chciałem pominąć odpoczynek, mój błąd.Walka z istotami latającymi - podjęcie wyzwania,mój błąd.3 znaki to już za dużo jak na jeden dzień. Kara ostateczna przebita guma i koniec jazdy.Oczywiście w najmniej odpowiednim momencie na potwierdzenie reguły.Na szczęście jest telefon i rodzinka więc nie musiałem na nogach zapierdzielać z 30km.Co więcej przeszedłem jakieś 5km w butach spd i co? wiadomo otarły mnie jak cholera.To nie jest mój dzień Sobota 7 lipiec piękna pogoda - to zdecydowanie nie jest mój dzień.A i na koniec nie kupiłem nowej dętki bo sklepy już pozamykane więc jutro też nie pojadę.Jak to jest że zawsze jak coś jest niedostępne to pragniemy tego najbardziej.Ale bym sobie na rower pojechał:(
